Bestat
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Let it... snow?

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Neige
Wild Nothing
Neige


Liczba postów : 62
Data dołączenia : 19/01/2015

Let it... snow? Empty
PisanieTemat: Let it... snow?   Let it... snow? EmptySob Sty 24, 2015 9:27 pm

Let it... snow? 2cel2d

name, surname, nickname
Jego pełne imię i nazwisko brzmi Étienne Brian O’Shea, jednak ukrywa je pod pseudonimem Neige (z fr. „śnieg”, również „kokaina”), którym posługuje się na co dzień. Przydomek ten wybrał sobie ze względu na datę swoich urodzin, pierwszy dzień zimy.

birthday, age
Urodzony 22 grudnia, teraz liczy sobie dwadzieścia dwa lata.

parentage, family
Pochodzenie belgijsko-irlandzkie. Około 10 lat swojego życia spędził w Dublinie, następnie wraz z matką przeniósł się do Brukseli. Jego ojciec, Christopher O'Shea, irlandzki biznesmen, podczas jednej ze służbowych podróży do Belgii poznał matkę Neige, Charlotte, pracownicę hotelu w którym akurat wtedy przebywał. Narodził się między nimi romans, którego owocem był Étienne. Cukierkowa miłość jednak nie trwała długo; kiedy chłopak miał 10 lat jego rodzice się rozwiedli, a on zostając pod opieką matki został zmuszony do opuszczenia Irlandii. Stara się utrzymywać kontakt z ojcem, bardziej jednak dla ułatwienia sobie życia, aniżeli z miłości czy własnych chęci. No, ale widok tych dość pokaźnych sumek, które co miesiąc pojawiają się na koncie Neige jest tego warty. Ani z jednym ani z drugim nie jest jakoś specjalnie mocno związany.

belongs to
Należy do Bety. Czasami jednak dobrze mieć tatusia z dużą ilością pieniążków.

rank
Wild Nothing.

job
Oficjalnie studiuje, chociaż z tą jego frekwencją na uczelni bywa różnie.

sexuality
Jest homoseksualny, do czego otwarcie się przyznaje, bo nie widzi najmniejszego powodu, żeby to ukrywać. A opinię innych na ten temat ma tak głęboko w dupie, że aż mu gardłem wychodzi, ups.
Głównie bywa na górze, jednak jeżeli znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie go zdominować, zapewne też odnajdzie się w roli pasywa.

character, appearance
Na pewno każdy zna chociażby jedną osobę, która całe życie ma pecha. I to kurewskiego. Tak, że nie ma dnia, żeby owy ktoś nie zrobił sobie krzywdy albo narobił jakichś problemów. Właśnie takim typem człowieka jest Neige. Jest pierdołowaty, wiecznie o wszystko się obija i potyka albo ciągle mu coś z rąk leci. Jednak nawet z tą swoją tendencją do częstego pakowania się w kłopoty, kiedy tylko sytuacja tego wymaga jest na tyle sprytny, że zawsze udaje mu się z nich wybrnąć bez konsekwencji, a przynajmniej jakichś poważniejszych. Uwielbia przebywać wśród ludzi, jeżeli nie ma z kimś do czynienia przez dłużej niż dwa bądź trzy dni to czuje się nieswojo. Jest z tych co to lubią korzystać ze wszystkiego co życie ma im do zaoferowania. Ciągle chodzi rozdrażniony, tak właściwie to denerwuje go praktycznie wszystko co go otacza. A jak ma jakieś wyjątkowo gorsze dni, to do szewskiej pasji jest go w stanie doprowadzić  nawet czyjeś kaszlnięcie albo to, że ktoś za głośno oddycha. Jego sposób bycia i mówienia przywodzi na myśli dwa słowa, a mianowicie: „mam wyjebane”. Tak też po części jest, bo chłopaczkowi wszystko jest obojętne. Do tego jest niewiarygodnie leniwy, to cud kiedy uda się go do czegokolwiek zmobilizować. Jako dziecko podstawiano mu wszystko pod nos i skakano koło tyłka, dlatego też czasami zdarza mu się zachowywać jak rozpieszczony bachor, bywa też opryskliwy. Nienawidzi kiedy ktoś mu mówi bądź chociażby sugeruje co ma albo powinien robić. Uważa, że sam najlepiej wie jak postępować i co robić ze swoim życiem.

Na pierwszy rzut oka nie wygląda na zbyt przyjemnego typa i inni raczej wolą omijać go szerokim łukiem, tak na wszelki wypadek. Mierzy sobie około sto osiemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu; jest dość dobrze zbudowany, jeżeli chodzi o ciało to ma się czym pochwalić. Oczywiście dba o to aby utrzymać je w takim stanie i dużo ćwiczy. Jego wyraźne, twarde rysy twarzy i lekki zarost sprawiają, że wygląda na nieco starszego niż w rzeczywistości jest. Trudno określić kolor jego oczu, jest to bardzo jasny błękit z domieszką szarości. Posiada czarne włosy, wygolone po bokach, z długą grzywką w kolorze platyny, sięgającą do samej szyi. Często jednak nosi ją związaną niedbale z tyłu głowy, żeby mu nie przeszkadzała. Dość charakterystyczną rzeczą, która rzuca się w jego przypadku w oczy to kolczyki. Jest posiadaczem septum, snake bite’ów i dwudziestomilimetrowych tuneli w uszach; z tych mniej widocznych ma również kolczyk w języku i w brodawkach. Ma tak zwany „bitch face”, przez co wiecznie wygląda jakby lada chwila miał komuś przywalić. Jeżeli chodzi o ubiór, to kolorystycznie głównie ogranicza się do czerni, czasami jednak dla kontrastu zarzuci tylko jakimś innym, jaśniejszym akcentem. Z reguły lubuje się w dość obcisłych spodniach, luźnych koszulkach i rozpinanych bluzach z kapturem, martensach bądź vansach i parkach.

weaknesses
Bardzo łatwo wyprowadzić go z równowagi.
Miewa problemy ze snem, czasami potrafi nie spać przez kilka dni pod rząd.
Zdecydowanie spożywa zbyt duże ilości alkoholu, do tego spala minimum dwie paczki papierosów dziennie.
Ma arachnofobię.

extras
Poza kolczykami posiada również tatuaże, po jednym na każdym udzie; na prawym jest to kotwica, na lewym latarnia morska. Kolejny znajduje się na prawym przedramieniu, jest to napis:
If actions speak louder than words,
I’m the most deafening noise you’ve heard.
I’ll be that ringing in your ears,
that will stick around for years.

Jest bardzo wybredny jeżeli chodzi o jedzenie, właściwie jest więcej rzeczy których nie tknie niż tych, które zje.
Ma obsesję na punkcie kotów, mijając jakiegoś na ulicy nie jest w stanie przejść obok niego obojętnie, tylko musi się zatrzymać i go pogłaskać. Albo chociaż spróbować to zrobić.
Małe puchate króliczki też uwielbia.
Poza angielskim, umie również mówić biegle po irlandzku i francusku.
Unika przywiązywania się do ludzi.
Ma tendencję do dramatyzowania.
Powrót do góry Go down
Admin
Admin
Admin


Liczba postów : 103
Data dołączenia : 13/11/2014

Let it... snow? Empty
PisanieTemat: Re: Let it... snow?   Let it... snow? EmptyWto Sty 27, 2015 9:09 pm

Postać ciekawa, fajna po prostu. Adminełowi się podoba.
Osiągnąłeś minimum słów, ledwo, bo ledwo, ale jest. Dlatego z przyjemnością...


ZAAKCEPTOWANO.
Idź głaskać małe puchate króliczki na fabule, w końcu już możesz.
Powrót do góry Go down
 
Let it... snow?
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Bestat :: Postaciowo :: / Kartoteka-
Skocz do:  



Upadli
BlackButler
Półwysep Memente
Cursed
HogwartDream
Let it... snow? Bestpbf
Halo PBF
~**~
I love PBF
Dark side of internet.
Vampire Knight
Współpraca & Toplisty