Sirius Kot z Cheshire
Liczba postów : 18 Data dołączenia : 04/01/2015
| Temat: Sirius L. Whitewing Sro Sty 07, 2015 7:06 pm | |
| Imię i nazwisko: Naprawdę cię to interesuje, czy pytasz się z przyzwyczajenia?
Jego imię zostało wybrane przez rodzicieli całkowicie przypadkowo, 'bo ładnie brzmi'. Nie sądzili bowiem, że jako 'Sirius' będzie miał potem do roboty z mnóstwem docinków w szkole, czy to z tytułu istnienia niejakiej Psiej Gwiazdy, czy chociażby postaci o takim samym imieniu, w ponadczasowej książce dla dzieci i młodzieży, sprzed niemal stu lat... Jego drugie imię, to uczczenie pamięci jego dziadka Liama Whitewing'a, który zginął w trakcie ataków USA na Anglię. Nazwisko jak nazwisko, jest po ojcu, sprawiało rodzinie sporo kłopotów, a samemu Sirius'owi dostarczyło dodatkowych kłopotów z bezlitosną młodzieżą w szkolnych latach...
Pseudonim: Różnie mnie nazywano. Myślisz, że pamiętam? Jeśli tak, to mylisz się.
W czasach szkolnych i późniejszych Sirius posiadał kilka pseudonimów i przezwisk, w zależności od grupy, w której aktualnie przebywał. Potem, gdy postanowił odsunąć się od wszystkiego, tak samo odciął od siebie te 'głupoty'.
Wiek: Mój? Daj spokój. Na co komu, te śmieszne liczby...
Ma ukończone 28 lat. Urodził się 10 lipca, co czyni go przedstawicielem ludzi spod znaku Lwa. Nie przepada za swoimi urodzinami i wspominaniem o nich.
Pochodzenie: Trudno się domyślić? Naprawdę?
Pochodzi z Anglii, dokładnie rzecz ujmując z Londynu, mimo niebezpieczeństwa politycznego, jego rodzina jako jedna z niewielu, powróciła do stolicy, gdy sprawy nieco się już uspokoiły.
Rodzina: Nie ma o czym rozmawiać. Naprawdę.
Albert James Whitewing [martwy] - ojciec Siriusa, syn Liama Stana Whitewing'a, angielski przedsiębiorca i bankier.
Mary Rose Dawidson-Whitewing [żywa] - matka Siriusa, pochodząca ze staro angielskiej rodziny, jedynaczka, lawirująca na arenie politycznej, udzielająca się w odbudowie polityki państwa, znana ze swej nietuzinkowej urody.
Rodzice Siriusa zeszli się w dość niełatwych dla chłopaka okolicznościach, bowiem jego matka, w momencie gdy się urodził, miała lat 24, za to jego ojciec już ponad 40. Przez co sprawa ta była nieco niewygodna dla obu stron. Dodatkowo ich dziecku groziło prawdopodobieństwo bycia w jakiś sposób upośledzonym. Ku wielkiej uldze obojga, chłopiec urodził się w pełni normalnym, a co więcej wykazywał predyspozycje do posiadania ponadprzeciętnego umysłu. Uczył się szybciej, niż rówieśnicy, z łatwością odnajdywał rozwiązania, gdy inni jeszcze się nad tym głowili, dzielił się swoimi kreatywnymi pomysłami. Cieszyło ojca takie dziecko. W wieku lat 63, pan Albert dokonał żywota na zawał. Matka Siriusa, odkąd chłopak osiągnął pełnoletność, nie wtrąca się w jego życie, byle by dawał jej znać, że nic mu nie jest...
Grupa: Nie wiesz? A w takim razie, jak uważasz?
Sirius, nie miał zbytnich obiekcji, gdy dostał pismo informujące go o tym, że powołano go do wzięcia udziału w przedsięwzięciu Bestat. Jako Zwołany otrzymał wiele udogodnień, ale i obowiązków, które w pewien sposób mu nie odpowiadają, ale są do przeżycia. W końcu skoro go wybrano, nikt z wyżej siedzących nie powinien w żaden sposób próbować podważać jego metod pracy.
Ranga: Ale czyja?
Jako dość specyficzna persona, Sirius z przyjemnością przyjmuje tytuł Kot z Cheshire. Po pierwsze jest to żart, który nawiązuje do miejsca pobytu jego rodziny, kiedy sprawy w Anglii były niestabilne, a po drugie, jako psycholog ma wgląd w umysły wszystkich, co daje mu możliwość do wyprowadzenia kogoś w pole. Umie bawić się słowami i intencjami, rozpoznaje zamiary rozmówców. Czysta to dla niego zabawa, a przy jego swobodnym sposobie bycia, ludzie często nie biorą go na poważnie, co tylko podkręca efekt, że ranga ta pasuje mu jak najbardziej.
Zawód: Rozmawiamy, nie sądzisz, że to wystarczająca odpowiedź, na to pytanie?
Sirius od dzieciństwa pasjonował się ludzką psychiką, emocjami i zachowaniami. Nic dziwnego, że już we wczesnych latach szybko rozpoznawał uczucia i problemy, dręczące umysły osób w otoczeniu, a sam potrafił tak sprytnie manipulować, że niemal zawsze wszystko uchodziło mu na sucho. Koniec końców został psychologiem, a dzięki swojemu nietypowemu podejściu do pacjentów, szczyci się niemałą sławą wśród badaczy tej dziedziny naukowej.
Orientacja A może raczej powiesz mi, skąd takie pytanie przyszło ci do głowy?
W przypadku Siriusa, jako że ma on bardzo luźne podejście do większości tematów związanych z naturą ludzką, również tutaj się to objawia. Mężczyzna jest biseksualny. Jako że umysły kobiece, jak i męskie nie są mu obce, raczej szuka w nich wyzwania i rozrywki, niż kogoś do stałego, stabilnego związku. Przedłużanie gatunku nie jest dla niego wartością priorytetową.
Typ: Zabawne, że właśnie o to pytasz...
W zależności od partnera, z którym ma obecnie styczność, Sirius potrafi przejąć inicjatywę, lub dla czystej przyjemności, pozwolić na to drugiej stronie. Jest to wyłącznie jego zachcianka, przez co spokojnie zwać go można Switch'em.
Charakter: Wolałbym posłuchać o twoim. Jak mi siebie opiszesz?
Sirius nie należy do osób zbyt wylewnych. Pierwsze wrażenie, jakim cię zapewne uraczy, jest w pełni zależne od okoliczności, w jakich go poznasz. Jeśli będzie to przypadek, całkowicie prywatny, najpewniej okaże się być dość obojętnym, oceniającym z góry, a może i nieco cynicznym typem, pozującym na charakterystycznego angola, który najchętniej nic by nie robił, tylko popijał herbatkę, gdzieś indziej w 'lepszym' towarzystwie. Jeśli natomiast to oficjalne spotkanie, dotyczy wykonywanych przez niego zadań, sytuacja zmienia się całkowicie. W stosunku do swoich przełożonych bywa obojętny, chłodny, ale czuć od niego niezachwianą pewność siebie i znajomość tematów. Profesjonalista z charakterem, po prostu. Jeśli natomiast chodzi o pacjentów, cóż, to już zależy od tego z kim w danym momencie ma przyjemność. Typowym dla niego zachowaniem jest zatarcie granicy pacjent-terapeuta, przez co ludziom łatwiej się do niego mówi i czują się swobodniej niż 'na kozetce' u doktora specjalisty. Osobiście i całkowicie naturalnie, Sirius to raczej samotnik. Woli posiedzieć we własnych czterech kątach, lub wybrać się samotnie na spacer, niż szukać kontaktu z innymi. Oczywiście i on ma swoje, całkowicie ludzkie potrzeby obcowania z innymi, tak więc raz na jakiś czas można spotkać go w jakimś barze, czy innym tego typu miejscu. Nie popiera nałogów u innych osób. Sam stara się nie pić przesadnie dużo alkoholu, jednak jeśli chodzi o kwestię papierosów, tutaj jest bardziej tolerancyjny. Lubi, pozwalają mu one na spokojne uporządkowanie myśli. Whitewing, jak na każdego anglika przystało, posiada dość specyficzne poczucie humoru, potocznie zwane 'poczuciem horroru'. Nie czyni go to liderem rozmów w towarzystwie, ale za to na pewno daje możliwość do posiadania ostatniego zdania. Nie może zrozumieć głupoty i naiwności ludzi. Nie zgadza się z pojęciem, że jest to uwarunkowane genetycznie, czy osoby tak zostały wychowane. Każdy człowiek jest w stanie się zmienić, on potrafi wydobyć tę świadomość z ludzi i pokazuje im drogę. Nie uważa się za wielkiego twórcę, a raczej za przewodnika. Bardzo wysoko ceni sprawiedliwość. Nie staje po żadnej ze stron, woli obserwować konflikty z boku, co daje mu zdecydowanie lepszy widok. Lubi utrzymywać wokół siebie porządek, ale nie znaczy to, że gubi się w nieładzie. Nie przepada za insektami. Nie chce tego uznać za swój lęk, ale właśnie na to wskazują wszystkie objawy, które prezentuje swoją postawą w kontakcie z którymkolwiek z przedstawicieli tej rodziny w królestwie zwierząt. Lubi pogłębiać swoją wiedzę i szanuje osoby, które podobnie jak on uważają, że nieważne ile ma się lat, człowiek uczy się całe życie. Lubi długo przesiadywać nocami nad czytaniem, czy oglądaniem filmów. Jedną z jego ulubionych nocnych rozrywek jest także obserwacja nieba. Czy to czyni go romantykiem? Sam by się tak nie nazwał.
Wygląd: To swoją drogą ciekawy sprawdzian osobowości, zapytać kogoś jak by się sam opisał z wyglądu. Błyskotliwe.
Sirius ma kilka dość szczególnych cech wyglądu, ale w gruncie rzeczy to całkiem normalny, pod kątem wzrostu i wagi, zadbany facet. Jeśli już o tym mowa, mierzy 180 centymetrów wzrostu, a waży 75 kilogramów, z czego tego drugiego nie jesteśmy w stanie ocenić na pierwszy rzut oka, bowiem chłopak gustuje na co dzień w takiej odzieży, która uniemożliwia pierwszemu lepszemu obserwatorowi ocenę budowy jego ciała. Sirius jest dobrze zbudowany, dba o budowę swojego ciała ćwicząc kilka razy w tygodniu. Ma przyjemnie zarysowane mięśnie, ale również o tym nie dowie się każdy. Z cech charakterystycznych, Whitewing ma długie, proste, zwykle upięte z tyłu, blond włosy. Jest naturalnym blondynem i nawet jego brwi i rzęsy są nieco jaśniejsze niż standardowe. Taki prezent po matce. Może to nie wygląda taktownie, by mężczyzna miał tak długie włosy, ale on robi co chce i nie słucha opinii od byle kogo. Jego włosy, rozpuszczone, sięgają do pasa. Jeśli chodzi o jego twarz, ma ona wyraźnie zaznaczoną linię szczęki i kości policzkowe. Sirius ma prosty, nieco orli nos. Jego oczy są spore, ale zwykle tego dokładnie nie widać, gdyż ma nawyk ich mrużenia. Ich kolor to intensywny błękit. Skórę Whitewing ma jasną, dłonie raczej zadbane, choć widać na nich ślady treningu. Chłopak chodzi wyprostowany, nie trzyma rąk w kieszeni, uznając to za nieuprzejme. Ubiera się w stonowane kolory, najczęściej czerń i szarość. Nie przepada za oficjalnymi garniturami, często go można spotkać w czymś luźniejszym, koszulkach bez rękawów, czy ze śmiesznymi logami. W swoim własnym mieszkaniu chodzi jak mu się żywnie podoba i nie interesuje go co kto o tym myśli.
Historia: Może innym razem.
Słabe strony: Mam kilka. Każdy jakieś ma. - Nie cierpi owadów. Toleruje tylko biedronki, ćmy i motyle. - Nałogowy palacz. - Cierpi na coś, co podejść by mogło pod bezsenność. - Ma klaustrofobię. W momencie, kiedy ma świadomość, że sam nie jest w stanie wydostać się z ciasnej przestrzeni, panikuje. - Nie przejdzie obojętnie obok cierpiącej osoby. Ma miękkie serce w tym temacie. - Jest lekko przygłuchy na prawe ucho. - Często dokuczają mu silne bóle głowy.
Ciekawostki: No nie wiem co jeszcze mogę ci o sobie powiedzieć... - Jest leworęczny. - Nie przepada za winem. Z alkoholi to albo wódka, albo piwo. - Nie znosi rozmów na temat przeszłości. - Lubi zwierzęta domowe takie jak psy, czy koty. - Potrafi grać na fortepianie. - Pija tylko zieloną herbatę. Nie lubi kawy. - Potrafi strzelać z krótkiej broni palnej. - Ćwiczył sztuki walki, ale obecnie trenuje tylko siłowo. - Lubi zagłębiać się w książkach o mitach i legendach świata. - Ma gorszy słuch przez to, że kiedyś zarobił w głowę. W zamian za to ma całkiem niezły wzrok i węch. - Chce kiedyś napisać książkę, ale jeszcze nie wymyślił o czym.
Ostatnio zmieniony przez Sirius dnia Czw Sty 08, 2015 2:47 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
|